Mam na imię: Marzena

Mam lat: 54

Moja płeć: Kobieta

Miejscowość: Puławy | Polska

W portalu szukam: Mężczyzn

Mój aktualny zawód: Pracownik biurowy

Wykształcenie: Wyższe

Czy mam dzieci: Nie mam

Czy chcę mieć dzieci: Nie wiem

Stan cywilny: Panna

Kolor włosów: Ciemny blond

Kolor oczu: Niebieskie

Budowa: Normalna

Wzrost: 166 cm

Alkohol: Lubię tylko okazjonalnie

Stosunek do tytoniu: Nie palę

Szukam: Przyjaźni, Miłości, Mężczyzn

Weryfikacja: Konto zweryfikowano zdjęciem i SMSem.

Kilka słów o mnie: Interesuje mnie związek małżeński tylko i wyłącznie z bezdzietnym kawalerem do lat 56 i jedynie tym panom odpiszę na otrzymaną wiadomość. Pozostałym panom dziękuję oraz życzę szczęścia i powodzenia u innych pań. Panom, którzy wiekowo mogliby być moimi synami, pragnę uświadomić, że NIKOGO NIE SPONSORUJĘ ! Nie szukam tu również przygód ani mocnych wrażeń. Więc posiadanie młodego kochanka mnie nie kręci. :) Nie dowartościowuję się w ten sposób. Aż tak zdesperowana nie jestem. :) "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic-powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę. Chciałem się tylko upewnić, że jesteś." "A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy.? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika." "Wiesz Prosiaczku, miłość jest wtedy, kiedy się kogoś lubi za bardzo." Alan Alexander Milne. Jestem normalną, naturalną, szczerą, empatyczną i tolerancyjną kobietą z poczuciem humoru, dystansem do siebie i otaczającego świata . Jednakże od tej tolerancji są pewne wyjątki. :) Otóż mam alergię na chamstwo, głupotę i przemoc. Nie cierpię hałasu, zgiełku, tłumów, kolejek i pchania się w kolejkach. Mam swoje pasje, marzenia i cele, które realizuję. Jestem w ciągłym ruchu, lubię poznawać nowe miejsca, ludzi, zdobywać nowe umiejętności, doświadczenia. Urzeka mnie piękno natury, uwielbiam psy, wędrówki po lesie i brzegiem morza, wycieczki rowerowe, zdobywanie górskich szczytów, spotkania z przyjaciółmi przy grillu. Moim marzeniem jest siedzieć z bliską osobą przed płonącym kominkiem, trzymać się za ręce. Możemy nawet nic nie mówić, tylko wpatrując się w igrające płomyczki, cieszyć się swoją obecnością , pięknem chwili. Zasady i wartości moralne przedkładam nad dobra materialne. Umiem doceniać drobiazgi, małe rzeczy, codzienne szczęścia, które daje nam los. Bardzo chciałabym owe szczęścia dzielić z kimś bliskim. "Szukam kogoś, kogoś na stałe, na długą drogę w dal, szukam kogoś na życie całe, na wspólny śmiech i żal. Niechby miał choć parę groszy i w oczach ciepła dość, i niechby nie był wśród ludzi najgorszy, i niechby mnie kochał, kochał, jak ja jego. Ech, czy znajdę takiego, kogoś własnego? Czy znajdę takiego, kogoś na stałe?" Nie szukam ideału ani księcia, ale normalnego, wrażliwego człowieka, tolerancyjnego, z poczuciem humoru, odpowiedzialnego, zdecydowanego, konkretnego, opiekuńczego i troskliwego. Koniecznie z właściwej, mojej bajki. :) Miło byłoby, gdybyś miał dystans do siebie, reprezentował ginący gatunek, który jeszcze stosuje: "dziękuję, proszę, przepraszam". Interesuje mnie Twoja dusza i serce, mężczyzna dojrzały emocjonalnie, mądry życiowo, inteligentny, wierny, godny zaufania, który WIE CZEGO CHCE I KOGO SZUKA! Taki, który chce się związać na dobre i na złe a nie tylko na dobre. Wzloty i upadki są częścią składową związku. Taki, dla którego wartości mają znaczenie - trzeba nimi kierować się w życiu codziennym. Mam nadzieję ,że kiedyś Cię spotkam. :) Dobrze by było, gdybyś miał profil ze zdjęciem. Ja swoje zamieściłam. Ty widzisz mnie, więc to naturalne, że ja chciałabym widzieć Ciebie. Ale jeśli z jakiś względów nie możesz lub nie chcesz go tu zamieścić, to też będzie ok, gdy udostępnisz mi je np. na maila. :)